Czas na pierwszą recenzję na naszym blogu. Jako wlosomaniaczka pod lupę w pierwszej kolejności wezmę intensywnie regenerującą maskę do włosów z proteinami mlecznymi Biovax.
Skład:
Analizę pozostawię specjalistom :) Powiem jedynie, że nie zawiera parabenów, SLS czy SLES.
Aqua,
Cetyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol (and) Ceteareth -
20, Hydrolyzed Milk Protein (and) Lactose, Amodimethicone, Isopropyl
Myristate, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Acetylated
Lanolin, Glycerin, Lawsonia Inermis Extract, Mel (Honey) Extract, Guar
Hydroxypropyltrimonium Chloride, Hydrolyzed Silk, Parfum, Benzyl Alcohol
(and) Methylchloroisothiazolinone (and) Methylisothiazolinone, Citric
Acid, Triethanolamine, Hexyl Cinnamal, Potassium Sorbate.
Opakowanie:
Maseczka znajduje się w
plastikowym pojemniczku o pojemności 250 ml, dostępne są również małe
saszetki i duże maski o pojemności 500 ml ale te ostanie niestety ciężko
dostać. Dla mnie opakowanie 250 ml jest najlepsze ponieważ w czasie jej
zużywania moje włosy nie zdążą się do niej przyzwyczaić. Niestety
słyszałam, że niektóre dziewczyny mają problem z wydobyciem maski do
końca ponieważ jej otwór jest dość wąski.
Co obiecuje producent?
-mocne, zdrowe włosy,
-zmniejszona łamliwość,
-zadbane, nierozdwojone końcówki,
-jedwabisty połysk.
Proteiny mleczne już od starożytności uważane były za eliksir młodości!!! Zawierają duże ilości minerałów, takich jak: potas, wapń, sód, miedź, kobalt, jod, cynk, mangan, chlor, fosfor, witaminy A, D, C, B1, B2 i K oraz białko i kwasy tłuszczowe. Posiadają zdolność naprawiania przerwanych wiązań keratyny, dzięki czemu odbudowują nawet ekstremalnie zniszczoną strukturę włosa.
Działanie na włosy
Maskę nakładam zawsze pod czepek aby dać jej więcej czasu na działanie. Włosy po niej są wygładzone i mięciutkie. Czasami trochę z nią kombinuje, ostatnio zmieszałam ją z żółtkiem i olejem rycynowym. Byłam w lekkim szoku gdy zmyłam mieszankę z włosów bo wydawały się strasznie poplątane i przesuszone. Na szczęście po wysuszeniu stały się idealnie gładkie. Dzięki tej masce moje włosy nie plączą się aż tak bardzo ale ma ona jeden duży minus. Niestety zdarza się jej obciążać moje cienkie włosy. Nie dzieje się tak zawsze i nie wiem od czego to zależy bo próbowałam używać ją w różnych ilościach i nakładając na samą długość włosów ale i w ten sposób czasami były obciążone.
Zapach i konsystencja
Maska ma zbitą konsystencję dzięki czemu nie spływa z włosów. Zapach lekko słodki, mleczny ale nie mdły. Mi jak najbardziej odpowiada ale nie jest to dla mnie najważniejsze.
Podsumowanie:
Maska jest bardzo dobra i gdyby nie obciążanie włosów dostała by ode mnie 5. Nie oczekujmy po niej cudów ale na pewno nie zaszkodzi włosom. Gdy tylko zobaczę ja w promocji (cena ok 10 zł, bez promocji dochodzi do 20 zł) na pewno zrobię zapas.
OCENA: 4/5
Wciąż czekam na swój włosowy ideał i chętnie przyjmę każdą sugestię! :)
Emilka
To może spróbuj biovax z keratyną. Dla wielu osób właśnie ona stała się tą idealną :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ją testuje i jak dotąd spisuje się rewelacyjnie:)
Usuń