Największe nadzieje pokładam w tabletkach Calcium Pantothenicum. Chciałam kupić je już dawno ale nigdzie nie mogłam ich dostać. Jestem ciekawa jak zadziała u mnie kozieradka... Chyba bardziej liczę na zwiększenie objętości włosów niż na przyspieszenie ich wzrostu ale najlepiej gdyby udało się i to i to :) Muszę pamiętać i systematyczności a z tym u mnie niestety ciężko.
Kupiłam też kilka wiosennych ubrań. Może zamieścimy na naszym blogu outfity? Co wy na to? :)
Emilka
outfity to dobry pomysł :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pogoda się poprawi i będziemy mogły zrobić ładne zdjęcia :)
UsuńOo pokrzywa :D też piję!
OdpowiedzUsuńJa chyba jestem dziwna bo efektów picia nie widzę ale lubię jej smak :)
Usuńoo kremik z anidy, dobry do kremowania :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie z taką myślą po niego sięgałam :)
Usuńale dużo kosmetyków:)))))))))))
OdpowiedzUsuńjak spisuje się szmpon nivea???
Dobrze oczyszcza ale niestety nie zwiększa objętości ;/
Usuńlakierek piękny :)
OdpowiedzUsuńLubię uzupełnianie braków :) lakier śliczny :)
OdpowiedzUsuńCiekawe zakupy, błyszczyk fajnie wygląda. ;)
OdpowiedzUsuńJa kozieradkę również zaczęłam używać od pewnego czasu :)
OdpowiedzUsuńZaparzam sobie, przecedzam do pojemniczka z atomizerem i stosuje na skórę głowy i twarz :)
Niestety ale mnie jej zapach skutecznie zniechęca do stosowania ;/
UsuńJa także muszę bardziej zadbać o włosy,bowiem kuracja jaką stosuję doskonale się sprawdza. Ale może powinnam dołączyć coś jeszcze.....
OdpowiedzUsuńTeż muszę kozieradkę zakupić :) a outfity to dobry pomysł :)
OdpowiedzUsuńOtagowałam Cię: http://curlycrazywoorld.blogspot.com/2013/03/tag-liebster-blog-po-raz-trzeci-i.html
OdpowiedzUsuńZapraszam !
Całkiem fajne zakupy.
OdpowiedzUsuń