Strona główna

piątek, 30 listopada 2012

Zdenkowani październikowo - listopadowi

Jestem mile zaskoczona ponieważ udało mi się zużyć więcej produktów niż planowałam. Niestety nie obyło się bez bubli. A więc moje zużycie wygląda tak:
Tonik normalizujący Optimals, Oriflame
Jedyny plus jaki w nim znalazłam to wygodny rozpylacz. Brak uczucia odświeżenia, bubel!
Czy kupię ponownie? Nie

Woda miceralna do demakijażu twarzy i oczu, Bourjois
Ten produkt z pewnością będzie powtarzał się w moich denkach. Świetnie zmywa i nie podrażnia. Rewelacja za rozsądną cenę!
Czy kupię ponownie? Już kupiłam :)

Lakier do paznokci, Lm
Idzie do kosza nieużywany bo boje się pomalować nim paznokcie. Kupiłam ze względu na kolor jednak mam wątpliwości, że to co znajduje się w buteleczce to lakier do paznokci...  Śmierdzi starą farbą olejną i ma dziwną konsystencję.
Czy kupię ponownie? Nie

Lakier do paznokci Single, Butterfly
Dwie warstwy dają bardzo ładny efekt, nie jest super trwały ale cena przemawia na jego korzyść.
Czy kupię ponownie? Tak

Krem do stóp przeciw odciskom i zgrubieniom, Green Pharmacy
Nie sprawił, że moje stopy stały się idealne ale działał na tyle dobrze, że chętnie do niego wrócę. Szybko się wchłania.
Czy kupię ponownie? Tak

Płatki kosmetyczne, Lilibe Cosmetics
Często lądują w moim koszyku głównie ze względu na cenę. Nie mam nim nic do zarzucenia.
Czy kupię ponownie? Tak

Żel pod prysznic, Original Source
Bardzo lubię te żele ze względu na rewelacyjne zapachy! Ten pachnie jak truskawkowy shake. Nie przesusza mojej skóry.
Czy kupię ponownie? Tak, również inne zapachy

Woda toaletowa Sun, Oriflame
Lekki zapach idealny to torebki, używałam go latem a teraz wykończyłam resztkę. Nie jest zbyt trwały ale za to bardzo tani.
Czy kupię ponownie? Nie wiem

Woda toaletowa Muse, Oriflame
Bardzo się polubiliśmy, trwały ale nie duszący. Mam z nim miłe skojarzenia.
Czy kupię ponownie? Tak




Farba Color Naturals Bardzo bardzo jasny blond, Garnier
Pozazdrościłam pięknych włosów http://yesiwantyouback.blogspot.com/ i dlatego skusiłam się na tą farbę. Muszę przyznać, że bardzo się polubiłyśmy.
Czy kupię ponownie? Tak

Szampon z pszenicą i kokosem do włosów suchych i zniszczonych, Oriflame
Uwielbiam jego zapach. Działanie miał przeciętne ale nie wymagam cudów od szamponu.
Czy kupię ponownie? Nie wiem

Maska nawilżająca do włosów suchych i zniszczonych Granat i aloes, Alterra
Fajny skład i działanie. Nie odbuduje włosów w ciągu kilku minut ale dobrze je nawilża. Mogłaby być nieco gęstsza.
Czy kupię ponownie? Tak

Olejek pielęgnacyjny Granat i awokado, Alterra
Stosuje tylko do włosów i sprawdza się rewelacyjnie. Teraz testuje inne wersje i są równie dobre. Czekam na nowe opakowanie z dozownikiem.
Czy kupię ponownie? Tak

Odżywka intensywne nawilżania, Ziaja
Zdecydowanie za słaba dla moich bardzo zniszczonych włosów.
Czy kupię ponownie? Nie

Szampon Babydream
Bardzo delikatny, idealny do codziennego mycia włosów i pędzli. A do tego ta cena... Cudo
Czy kupię ponownie? Tak

Mam nadzieję, że dalsze denkowanie będzie szło mi równie dobrze. A jak z waszymi zużyciami?

Emilka

środa, 14 listopada 2012

Małe przygotowania do zimy

Jako, że kocham wiosnę i lato mam nadzieję, że zima będzie łagodna i szybko minie. Przygotowania do chłodnych dni zaczęłam od poszukiwania sweterków, a przy okazji uzupełniłam małe braki kosmetyczne



Antyperspirant w aerozolu Sexy, Rexona
Używałam wielokrotnie w różnych wersjach i nigdy się nie zawiodłam.Ten ma rewelacyjny zapach!
Cena:8,99 zł

Szampon rozświetlający Ultra Douxe, Garnier
Szukałam czegoś do blond włosów i bez większego zastanowienia wpakowałam do koszyka właśnie ten. Niestety skład nie jest rewelacyjny.
Cena:7,99 zł

Suchy szampon do włosów do włosów normalnych i szybko przetłuszczających się, Isana
Świetny pomocnik, nie umyje nam włosów ale ładnie je odświeży. To moje drugie opakowanie i na pewno nie będzie ostatnie!
Cena:5,99 zł

Lakiery Colour&Go, Essence
Skusiłam się na 2 kolorki: 109 off to miami! i 125 absolutely blue. Nie miałam żadnego lakieru z odświeżonej serii ale byłam bardzo zadowolona ze starej więc jestem pełna optymizmu:)
Cena:6,59 zł


Krem do ciała z masłem shea i kakao, Isana
Zapach powala na kolana! To masełko to trochę wcześniejszy zakup i zdążyłam je już trochę poużywać- jest rewelacyjne! Niedługo napiszę recenzję :)
Cena: 8,99 zł

I moje małe zakupy ciuchowe




















Oba sweterki zakupione przez internet i oba muszę niestety zmniejszyć. Są dość długie- szczególnie ten po prawej (kolor przekłamany, w rzeczywistości jest morelowy). Ogólnie jestem z nich zadowolona, szkoda tylko, że na przesyłkę musiałam bardzo długo czekać.







Asymetryczny sweterek z dłuższym tyłem. Na zdjęciu widoczny jest wzór z pleców dzięki któremu ma w sobie to coś :)
Kolor jest bardziej intensywny i ma delikatną złotą nitkę. Cena też była fajna bo kosztował tylko 45 zł

czwartek, 8 listopada 2012

Recenzja Biovax Latte

Czas na pierwszą recenzję na naszym blogu. Jako wlosomaniaczka pod lupę w pierwszej kolejności wezmę intensywnie regenerującą  maskę do włosów z proteinami mlecznymi Biovax.


 Skład:
Analizę pozostawię specjalistom :) Powiem jedynie, że nie zawiera parabenów, SLS czy SLES.
Aqua, Cetyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol (and) Ceteareth - 20, Hydrolyzed Milk Protein (and) Lactose, Amodimethicone, Isopropyl Myristate, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Acetylated Lanolin, Glycerin, Lawsonia Inermis Extract, Mel (Honey) Extract, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Hydrolyzed Silk, Parfum, Benzyl Alcohol (and) Methylchloroisothiazolinone (and) Methylisothiazolinone, Citric Acid, Triethanolamine, Hexyl Cinnamal, Potassium Sorbate.

Opakowanie:
Maseczka znajduje się w plastikowym pojemniczku o pojemności 250 ml, dostępne są również małe saszetki i duże maski o pojemności 500 ml ale te ostanie niestety ciężko dostać. Dla mnie opakowanie 250 ml jest najlepsze ponieważ w czasie jej zużywania moje włosy nie zdążą się do niej przyzwyczaić. Niestety słyszałam, że niektóre dziewczyny mają problem z wydobyciem maski do końca ponieważ jej otwór jest dość wąski.

Co obiecuje producent?
-mocne, zdrowe włosy,
-zmniejszona łamliwość,
-zadbane, nierozdwojone końcówki,
-jedwabisty połysk.
Proteiny mleczne już od starożytności uważane były za eliksir młodości!!! Zawierają duże ilości minerałów, takich jak: potas, wapń, sód, miedź, kobalt, jod, cynk, mangan, chlor, fosfor, witaminy A, D, C, B1, B2 i K oraz białko i kwasy tłuszczowe. Posiadają zdolność naprawiania przerwanych wiązań keratyny, dzięki czemu odbudowują nawet ekstremalnie zniszczoną strukturę włosa.

Działanie na włosy
Maskę nakładam zawsze pod czepek aby dać jej więcej czasu na działanie. Włosy po niej są wygładzone i mięciutkie. Czasami trochę z nią kombinuje, ostatnio zmieszałam ją z żółtkiem i olejem rycynowym. Byłam  w lekkim szoku gdy zmyłam mieszankę z włosów bo wydawały się strasznie poplątane i przesuszone. Na szczęście po wysuszeniu stały się idealnie gładkie. Dzięki tej masce moje włosy nie plączą się aż tak bardzo ale ma ona jeden duży minus. Niestety zdarza się jej obciążać moje cienkie włosy. Nie dzieje się tak zawsze i nie wiem od czego to zależy bo próbowałam używać ją w różnych ilościach i nakładając na samą długość włosów ale i w ten sposób czasami były obciążone.

Zapach i konsystencja
Maska ma zbitą konsystencję dzięki czemu nie spływa z włosów. Zapach lekko słodki, mleczny ale nie mdły.  Mi jak najbardziej odpowiada ale nie jest to dla mnie najważniejsze.

Podsumowanie:
Maska jest bardzo dobra i gdyby nie obciążanie włosów dostała by ode mnie 5.  Nie oczekujmy po niej cudów ale na pewno nie zaszkodzi włosom. Gdy tylko zobaczę ja w promocji (cena ok 10 zł, bez promocji dochodzi do 20 zł) na pewno zrobię zapas.
OCENA: 4/5 

Wciąż czekam na swój włosowy ideał i chętnie przyjmę każdą sugestię! :)
Emilka