Strona główna

piątek, 28 września 2012

Dermacol - korektor idealny!

Witam serdecznie dziewczyny. Dzisiaj chciałybyśmy Wam powiedzieć troszkę o Dermacol'u -
kryjącym podkładzie do twarzy.

Kosmetyki DERMACOL mają swój początek w latach 60-tych w Filmowym Studiu Barrandov w Pradze. Eksperci pracujący w studiach filmowych bardzo szybko nawiązali współpracę z dermatologami Instytutu Kosmetycznego w Pradze. Owocem tej współpracy był - makijaż kryjący, który bardzo szybko wykorzystywany był w Hollywood.
Jednym z najlepszych kosmetyków tej właśnie firmy jest MAKE UP COVER czyli podkład kryjący do twarzy.



Wystarczy bardzo niewielka ilość aby zakryć wszystkie niedoskonałości. Chroni przed działaniem wilgoci i wody morskiej - jest bardzo trwały i wydajny.

Doskonale sprawdza się przy:
- cerze naczynkowej,
- przebarwieniach skóry,
- cerze trądzikowej,
- cerze ze skłonnościami do alergii,
- cerze z piegami.
Dermacol został opracowany na bazie niezwykłej formuły umożliwiającej połączenie korektora z fluidem. Umożliwia to kamuflaż wielu zmian skórnych.
Podkład utrzymuje się na twarzy przez cały dzień bez konieczności dokonywania poprawek.
Zalecany dla każdego rodzaju skóry, także bardzo wrażliwej. Produkt jest hypoalergiczny, a więc nie podrażnia nawet bardzo delikatnej i wrażliwej skóry.

Wada: nie jest dostępny w zwykłych drogeriach typu Rossman, Natura. Dostaniemy go w małych drogeriach, o których może się wydawać - zapomniał świat. Tubka wygląda jak maść i po dłuższym użytkowaniu ściera się złotko z tubki ale to wszystko rekompensuje jego działanie.

Gama odcieni w nowej wersji kosmetyku jest dość bogata:



Pierwsze moje wrażenie: bardzo gęsta, bardzo napigmentowana pasta. Duża ilość samego kosmetyku może zapychać pory, choć ja nigdy nie używałam go na twarz - jedynie jako korektor na niedoskonałości i pod oczy i powiem szczerze, że nie spotkałam lepszego kosmetyku tak dobrze kryjącego.
Chciałam nagrać Wam film przedstawiający efekty po jego nałożeniu, ale niestety sprzęt, którego używam do robienia zdjęć jest tak słaby, że nie był wstanie uchwycić obrazu, więc pokażę Wam kilka zdjęć, które znalazłam w internecie obrazujący efekty:

Eowina1818 - użytkowniczka wizaz.pl

 

Źródło: http://barwne-zycie-moje.blogspot.com


I filmik, który nie jest dobrej jakości ale pod koniec autorka zmywając dermacol pokazuje jego efekty: FILM


Osobiście codziennie nakładam go pod oczy, po wcześniejszym nałożeniu kremu (nivea soft), gdy jeszcze do końca on się nie wchłonie nakładam Dermacol delikatnie wklepując pod oczy i na wypryski, później pędzlem omiatam twarz pudrem matującym i już!!
 

Pozdrawiam.
Kasia.

10 komentarzy:

  1. Witam:) bardzo przydatny filmik, właśnie chcę kupić ten fluid natomiast zupełnie nie wiem jaki kolor wybrać. Mam jasną cerę, myślę, że w zbliżonym odcieniu do Twojej, mogłabyś zdradzić jakiego kolorku używasz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja obecnie używam odcienia 208. Jest to najjaśniejszy odcień z całej palety. Nakładany na cienie pod oczami w niewielkiej ilości jest w porządku, natomiast na całą twarz - za jasny. Ale mam na to sposób - mieszam Dermacol z odrobiną ciemniejszego podkładu i nakładam na świeżo posmarowaną twarz kremem nawilżającym. Cudo! Polecam i mam nadzieję, że pomogłam.
    Kasia.

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm fajny podkład. poszukam go u siebie i wypróbuję bo mnie bardzo zaciekawił :)
    zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dermacol to taka cwana bestia. Kryje świetnie, ale potrafi zrobić na twarzy niesamowita maskę. No i ciemniej!

    OdpowiedzUsuń
  5. Parę dni temu przyszedł do mnie Dermacol i jestem oczarowana :). Co prawda nie nakładałam go jeszcze na twarz, ale z moimi cieniami pod oczami jako jedyny radzi sobie idealnie. A cienie mam ogromne, jakby mnie ktoś pobił :P.

    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowita różnica!
    + trochę spamu :D
    Może masz ochotę wziąć udział w moim Candy? Do wygrania są nowiutkie kosmetyki z Ziaji i Vipery. Zasady są banalnie proste, więc wzięcie udziału zajmie Ci bagatela 5 minut, a może to właśnie do Ciebie uśmiechnie się szczęście? :) Pozdrawiam, Julcik! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A nie swieci się po tym skóra ?

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak ja kocham ten podkład :) Niestety kupiłam za ciemny i mieszam z jaśniejszym odcieniem Revlon Colorstay i wychodzi idealnie, skóra jak z photoshopa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń