Strona główna

poniedziałek, 14 stycznia 2013

12 ulubieńców roku 2012 :)

 Post z ulubieńcami roku pojawił się na wielu blogach już dość dawno, ja zabrałam się za niego dopiero dziś ale mam nadzieję, że mimo wszystko chętnie go przeczytacie :)

W moich ulubieńcach zdecydowanie przeważają produkty pielęgnacyjne, kolorówka znacznie rzadziej znajduje się w moim koszyku bo zużywam jej znacznie mniej ale kilka produktów bardzo przypadło mi do gustu więc i o nich napiszę kilka słów :)
Żałuję tylko, że w moich ulubieńcach nie ma więcej produktów do włosów bo to  nie teraz staram się dbać najbardziej (tak, wpadłam we włosomaniactwo :))

Nie będą się za bardzo rozpisywać na temat mojej 12-tki ale chętnie odpowiem na każde pytanie, na blogu pojawią się  też pewnie recenzje niektórych ulubieńców :)


Pielęgnacja:

1. Żel Normaderm Vichy- pisałam o nim w tym poście, jest bardzo wydajny. używam go około 3 miesiące mam jeszcze 2/3 opakowania. Bardzo dobrze oczyszcza ale nie wysusza skóry.
2. Woda miceralna  Bourjois-  pisałam o nim w tym poście, jeden z kosmetyków do których wracam bez zastanowienia, nie podrażnia oczu.
3. Krem do ciała z masłem shea i kakao, Isana, o kilka słów o nim w tym poście, nie da się go nie kochać!
4.Szampon Babydream, o nim pisano już tyle razy, że nie bardzo wiem co mogłabym dodać, dobry i delikatny szampon za 3 zł.
5. Olejki Alterra- kocham je wszystkie, używam do olejowania włosów i jako dodatek do masek.
6.Krem Effaclar Duo, La Roche Posay- bardzo znany i lubiany, to moje drugie opakowanie i na pewno nie ostatnie.
7. Żel do powiek i pod oczy ze świetlikiem i rumiankiem, FLOS- LEK-lubię go za uczucie chłodzenia i łagodzenia, żelowa konsystencja to coś co kocham. Chętnie wypróbuje też inne wersje.
8. Odżywka do włosów z olejkiem babassu, Isana- gdyby nie blogi to pewnie nigdy bym jej nie wypróbowała bo przecież "coś za 3 zł nie może być dobre".... Niestety jest już niedostępna dlatego nie ma jej na zdjęciach

Kolorówka:

9. Tusz do rzęs Studio Lash, Miss Sporty- moje stosunkowo nowe odkrycie, wart wypróbowania.
10. Tusz do kresek Celebrities, Eveline- świetny, cieniutki pędzelek i intensywna czerń to coś co czyni go idealnym!
11.Błyszczyk Stay with me, Essence- lubię je za trwałość i niską cenę, nie wysusza ust i ma piękne kolorki.
12. Róż Miami Roller Girl, Essence- produkt z limitowanki stał się moim ulubieńcem dzięki temu, że tak na prawdę trzy kolorki, intensywność można łatwo stopniować a trwałość mile mnie zaskoczyła.


Jak się okazuje na prawdę tanie nie znaczy złe :)

Pozdrawiam wam ciepło
Emilka


Przypominamy o rozdaniu!!!

11 komentarzy:

  1. Róż Miami Roller Girl podbij też moje serce, ma świetny kolor, który ożywia skórę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też bardzo lubię Normaderm, chyba jako jeden z nielicznych produktów Vichy, który przypadł mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam się, w tym wypadku Vichy świetnie się spisało :)

      Usuń
  3. Kupiłam to masełko do ciała, ale jeszcze nie miałam przyjemności użyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja je oszczędzam żeby zdenkować inne produkty ale czasem ciężko mi się mu oprzeć :)

      Usuń
  4. ostatnio kupiłam sobie tego micelka Bourjois i już jestem nim zauroczona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno nie skończysz na jednym opakowaniu! :)

      Usuń
  5. Mam ochotę na ten żel z Vichy, jednak najpierw muszę wykorzystać mój obecny :(

    OdpowiedzUsuń
  6. ja zaczaję się na ten żel z vichy jak skończy się moj cetaphil:)

    OdpowiedzUsuń